niedziela, 21 października 2012
Pasowanie :3
Cześć! Ach... Jesteśmy z Werą już gimbuskami, ale teraz już tak oficjalnie :) Więc w piątek 19.
Dla waszej informacji ja chodzę do gim nr 6 im. Stefana Kownasa, a Wera do gim na 10. (w szczecinie:) Opowiem teraz nudną historię o tym jak mniej więcej to przebiegło;)
1. Jadę sobie autobusem
2.Wysiadam, dzwonię po Majkę (moją kumpelę z gimnazjum)
3.Spotykam Klaudię (moją koleżankę z podstawówki), trochę pogadałyśmy.
4.No nareszcie jest Maja! Spotkałyśmy jeszcze 2 koleżanki z klasy i idziemy do tramwaju :3
5. W tramwaju chyba z 5 kolesi z mojej klasy :D
6. Przed szkołą spotykamy Julkę mają i Wery koleżankę z podstawówki (chodzi ze mną do 6)
7. Kręcimy się po budzie bez celu, nudziło na się :3
8. Spotykamy: Krzysia, Sandzie brudasa ;), Claudie i ogólnie naszą całą zgraję :P
9. No apel, siadamy, wszyscy chcemy koło siebie, ale siedzeń tylko 8... Wychowawca cofa nas na tyły :__:
10. Brechty, przedstawienie, brechty, suchary, brechty i pewien udany suchar:
-Co?! Oni kasę dostają?!
-No w końcu ciężko pracują... hahaha śmieszne xd
-Co to jest?? Jakieś dyplomy?!?!
-Rachunki, k***wa!
-Za prąd! xdddd
(tak, tak te suchary...)
Dyrektorka zaczęła przynudzać o edukacji, wychowaniu itp. Później były podziękowania dla personelu, no i przedstawienie koła teatralnego (fajne było:) i w końcu koniec :)
12. Idziesz nami na huśtawki??
-W TYCH OBCASACH?! POPIEPRZYŁO CIĘ?!
-Dobra,tylko pytam...
Wszyscy się przytulamy na pożegnanie <3 :3
Tak właśnie wyglądam ja, jak Wera wygląda to już zależy od niej czy ją zobaczycie (a ten kto nas zna ma farta :)
Mam w dupie, czy zobaczy mnie jakiś zbok. Macie teraz świadomość jak wygląda mój fejs :P
czwartek, 18 października 2012
Nocowanie u Werki :)
Siemanko!
Więc tak, na reszcie nocowanie!!! Nocowanie odbyło się z: 13 na 14 października :)
No więc:
ok. 21:00: Błaganie rodziców o zgodę :p
22:00: Jedziemy do mnie po ciuchy
22:30: Zwycięstwo!!! Jesteśmy przed rodzicami Wery! :)
23:15: Odpalamy 1. film :)
24:00: Koniec filmy 1. i zaczęcie 2. filmu pt. "Straszny film 3' :D
01:00: Koniec :)
01:30: Rozmowy o różnych tematach ;) (no cóż... temat na jaki dziewczyny gadają najchętniej: chłopaki <3
02:00:
-Głodna jestem...
-No ja też...
... (Po kilku minutach)
-To co idziemy? (do kuchni, oczywiście ;)
Jemy chlebor z serem i ketchupem :)
02:15: -Kurde, głodna jestem...
-No, ja też...
- To co, idziemy?
Znowu idziemy do kuchni, i znowu jemy chlebor z serem żółtym i ketchupem...
02:30: Jestem głodna...
- No ja też...
-Do kuchni! :)
-O kurde! Nie ma sera!!!
-To co zjemy?!?!
-Wiem! Zjemy chleb polany sosem klonowym!
-A to dobre jest?!
-No!
Zjadłyśmy 3 takie kanapki, a kiedy wróciłyśmy do kuchni po picie...
-O cholera! To ma aż 30 ml alkoholu!
-To za mało żeby nas upić...
-Oj tam, oj tam...
Wracamy do łóżka i nagle... Jeb w fotel, turlu, turlu i na ziemi... Oczywiście narobiłyśmy niezłego huku, a potem brechtałyśmy się przez jakieś 10 minut, a o dziwo nikt się nie obudził :p
Potem spałyśmy jak zabite, do 10. Mniej więcej tak wyglądało nasze nocowanie :)
Written by Anka :*