sobota, 1 września 2012

Rady & porady: moda

Hejka! Szkoda, że to już koniec wakacji. Mnie bardzo szybko zleciały! Aż sama się dziwię, że już pojutrze do szkoły... W związku z tym postanowiłam dodać posta właśnie o modzie, a uściślając : o modzie i własnym oryginalnym stylu.

O co chodzi
Każda z nas jest inna. Nawet bliźniaczki na ogół uważane za identyczne, różnią się czymś od siebie. Mają  różne charaktery, poglądy i style. I to właśnie jest ważne. To, że tak bardzo różnimy się od siebie. To właśnie prowokuje nas do komentowania ubioru, a częściej stylu, drugiej osoby. Zdarza się też, że to właśnie nasz styl jest komentowany i to nie zawsze pozytywnie.( Zazwyczaj zdarza się to osobom, które nie mają kasy na kupno bardzo drogich rzeczy.) 
Sytuacja I
 Na pewno niektórym z was zdarzyło się usłyszeć od kumpeli albo znajomej coś w stylu: " jejku, ale masz brzydką bluzkę. To znaczy... nie chciałam powiedzieć brzydką, tylko, no wiesz, kolor niespecjalnie do ciecie pasuje..." itp. czasami słyszymy to jednak od kogoś przypadkowego. Np. idziesz sobie ulicą i widzisz przed sobą dwie dziewczyny ubrane zgodzie z najnowszymi trendami, no i... bardzo drogo. Kiedy koło nich przechodzisz słyszysz jak jedna szepcze do drugiej: " patrz, ale ma okropne spodnie!". Założę się, że nie czujesz się wtedy dobrze. Jeszcze gorzej jest jednak, kiedy ktoś skomentuje w ten sposób twoją ulubioną rzecz. Wiele osób (którym załóżmy, zwierzysz się) odpowie na to: " weź się nie przejmuj! Po prostu nie noś już tej/ tych bluzki/ spodni i kup sobie coś nowego." Cóż, przyznaję to też jest wyjście, ale kiedy już mowa o twojej ulubionej rzeczy sprawa się nieco komplikuje, prawda? Jeśli do tego dołożymy jeszcze fakt, że tymczasowo jesteś spłukana, bo załóżmy, swoje oszczędności wydałaś na płytę lub książkę, to zrobi się naprawdę niezły bigos. Inni z kolei mogą powiedzieć : "mówią tak, bo są zazdrosne. Nie masz się czym martwić". Bardzo wygodne wytłumaczenie, prawda? Oczywiście, czasami się zdarza, że taki jest właśnie powód. W końcu to bardzo pasuje do zazdrośnic. Ale zazwyczaj tak nie jest i wtedy łapiemy dołka. Nieprzyjemne aczkolwiek prawdziwe. Co więc powinnaś zrobić? 
Sytuacja II
Czasami mamy tak, że po prostu chcemy zmienić swój styl i wizerunek. Zazwyczaj ten problem dotyczy nastolatek, które nie chcą być już słodziutkimi małymi dziewczynkami ubierającymi się na różowo, tylko chcą być np. punk- rockowcami, skin' ami albo grunge. problem w tym, że i na to potrzeba kasy. Nawet dużo kasy. W dodatku jeśli jesteś niepełnoletnia ( a to zdarza się najczęściej) to problem powstaje też ze strony rodziców. Gadka w rodzaju: " Nie damy ci pieniędzy na jakieś twoje wymysły. Chcesz zmienić styl?   Nonsens! I co? Teraz będziesz ganiała po ulicach cała ubrana na czarno? Masz wyglądać porządnie! Masz takie ładne ciuchy. Wiesz ile pieniędzy na nie poszło?! Ja w twoim wieku..."  Bla, bla, bla. Po tej części zdania zazwyczaj odechciewa nam się negocjacji z rodzicami, bo zdajemy sobie sprawę, że to bez sensu. Co zatem masz teraz zrobić? 
W takim razie...
Z każdej sytuacji jest wyjście! Oczywiście kasy też trochę wydasz, ale to nie będą z całą pewnością zbyt duże koszta. Te sytuacje są najbardziej popularne wśród nastolatek, a zatem muszą mieć jakieś wyjścia dzięki każdej z nas uda się osiągnąć sukces. Więc... w sytuacji I: Bądź twórcza! Masz starą, ukochaną rzecz  która już nie wygląda za ładnie a jednak nie chcesz się z nią rozstawać? Nie ma problemu! Weź nożyczki, igłę, nitkę, koraliki, kwiatki, cekiny i co tylko zechcesz i do dzieła! na bluzkę możesz ponaszywać cekiny i przypiąć kwiatka. Możesz też ściąć rękawy. Do spodni możesz przypiąć stary łańcuszek i powbijać ćwieki. Albo też (jeśli to długie spodnie) skrócić je na szorty. Możliwości jest naprawdę bardzo wiele! wystarczy ruszyć wyobraźnią! Tnij, naszywaj, łącz! Wszystkie chwyty dozwolone! ;)
W sytuacji II: Hmm... tu mamy trochę większy problem... Ale spokojnie! Jeżeli twoim wymarzonym stylem jest załóżmy rock to wybierz się do sklepu, kup czarny barwnik do ubrań i wymocz w nim swoją różową spódnicę! Następnie szorty i bluzkę. I gotowe! Teraz sprayem do ubrań możesz stworzyć napisy lub rysunki.  Dodatkowo pilniczkiem możesz zrobić przetarcia. Do szortów wbij ćwieki. Następnie pomyszkuj po necie i znajdź bandanki i inne dodatki jakie chcesz. Włala!! To można zrobić z każdym stylem, więc nie wahajcie się! 
I na koniec bardzo ważne!!! Każdą rzecz noś z przekonaniem jakby była najpiękniejsza na świecie! Dzięki tej pewności siebie (i słonecznemu uśmiechowi) efekty będą murowane!!!