piątek, 2 listopada 2012

Siemka ludzie!

Wiem, że strasznie długo mnie nie było, ale odkąd muszę harować w gimnazjum ( a serio muszę) to totalnie nie mam czasu. Zresztą jak wszyscy zresztą. Poza tym dochodzą zajęcia dodatkowe praktycznie codziennie po szkole a w weekendy odrabianie lekcji i nauka ^^ fajne życie, no nie?  Ale znalazłam (tak! Nareszcie!) chwilkę dla siebie i oto jestem :). Szczerze mówiąc miałam w planach napisać post o Otaku, mangach i anime, ale się rozmyśliłam. (spokojnie, o tym będzie następnym razem, więc wciąż będziecie na bieżąco). A dzisiaj, żeby wam trochę naświetlić życie w gimnazjum będzie o moim pasowaniu na "pierwszoklasistkę" ;). chodzę do (uczęszczam, uczę się w?) GM 10, (info dla zainteresowanych) no i tam jest taka tradycja, że wszystko, cała ceremonia pasowania jest bardzo oficjalna. W innych szkołach jest z tego co wiem mniej więcej tak, że przychodzą sobie uczniowie dostają dyplomy i do widzenia. Ale nie u nas. U nas jest to prawie jak gala. Zaproszeni rodzice, nauczyciele, pracownicy szkoły. Do tego wszystkie starsze klasy (wszyscy na galowo) . My, poustawiani klasami, na środku w centrum zainteresowania. Dostaliśmy nawet takie specjalne koszulki z logo gimnazjum na plecach. (Nie pytajcie czemu na plecach, bo i dla mnie jest to wielka tajemnica), a pod koszulkami oczywiście strój galowy. Cała "impreza" trwała jakąś godzinę (chociaż miała trwać 2), chociaż cieszę się, że trwała tak krótko, bo inaczej bym chyba zasnęła a siedziałam w pierwszym rzędzie (byliśmy pousadzani alfabetycznie), więc nie zrobiłoby to dobrego wrażenia.
No ale fajnie,k że już po wszystkim i jestem oficjalnie "uczennicą GM 10". Nie żeby to cokolwiek zmieniało. Nadal muszę ciężko pracować (o ile nie jeszcze ciężej) i hm... osobiście uważam, że mam niczego sobie oceny, ale wg moich rodziców chyba tak nie jest.Ale z drugiej strony żeby się awanturować o byle dwójkę z matmy i bioli to chyba lekka przesada, no nie?! Matematykiem na dobrą sprawę zostać nie zamierzam... a bioli nie lubię. No i wszystko jasne. O co te awantury to ja naprawdę nie czaję. No ale należę na ogół do ludzi wesołych i nie zamierzam się tym przejmować. Jak będę miała średnią 4.0 to będę happy. :D 
No to by było wszystko na ten temat. ^^ Nie zapomnijcie komentować!!!!! 
Pozdro ; 
Wxxxxxx <3
P.S Wieeeelkie dzięki tym, którzy wchdzą na naszego bloga i komentują! Mam do was prośbę: rozsyłajcie linka po znajomych i do kogo tylko możecie!!! <3 I przyłajcie odpowiedzi na konkursy! Do następnego razu!!!

0 komentarze (+add yours?)

Prześlij komentarz

komentujcie i wyrażajcie swoje opinie! Pamiętajcie, że każdy komentarz jest dla nas ważny i dlatego na każdy postaramy się odpowiedzieć. :D